Caravaggio,
Sebastiane,
The
last of England
to trzy filmy Dereka Jarmana zrealizowane w zupełnie odmiennej
konwencji i stylu. Posiadają one jednak wspólny element, jakim jest
wizerunek homoseksualistów na tle tematyki gender.
Derek Jarman,
artysta plastyk, reżyser, scenarzysta, osoba o szerokich
horyzontach, która zajęła się filmem, ponieważ stwierdziła, że
stał się on dla niej ucieczką od monotonii malarstwa. Film zdaniem
Jarmana ukazał mu siebie na nowo. Reżyser walczył z zastałymi w
społeczeństwie Wielkiej Brytanii „skamielinami” na temat
kultury homoseksualnej, dając poprzez swoje filmy wyraz buntu.
„Podejmuje więc wysiłek reinterpretacji historii, systemów
społecznych, kulturowych , estetycznych, kwestionując ich
niepodważalność i odbierając im status idealnego wzorca. Odrzuca
obowiązujące definicje podstawowych kategorii, argumentując,
miedzy innymi, że seksualność jest tak nieograniczona jak morze, a
konserwatywna moralność nie jest uniwersalnym prawem.”1
Jarman ukazywał w
swych filmach przede wszystkim problematykę odmienności seksualnej
oraz kulturowej. Próbował je uwzględnić w wielości kontekstów
literackich, społeczno-kulturowych , historycznych, jak i również
artystycznych. Wynajdywał w tych alternatywnych odczytaniach
„kultury” wątki queerowe i to właśnie na nich się skupiał.
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że najlepiej jest odczytać pracę
filmową Jarmana w kategorii całości jego kariery reżyserskiej z
dużym uwzględnieniem jego biografii. Artysta bowiem uważał, iż w
swoich filmach zwraca uwagę na „ja” i wszystko robi w relacji do
„ mnie”, z „mojego punktu widzenia”, „co mnie się
przydarzyło”, co „ja zrobiłem”. Ze swobodą wypowiada się na
ten temat w wywiadzie Face
2 face,
z Jeremym Isaacsem. 2
W swoich pracach starał się poprzez ścisłe odwoływanie się do
kategorii różnorodności i odmienności (queer)3
stworzyć obraz swojej tożsamości buntowniczego artysty -
homoseksualisty-awangardzisty. Jarman tworzył swój wizerunek
artysty-geja, skrzętnie wyszukując jemu podobnych i odwołując się
tym samym do homoseksualnej tradycji. Tak stało się z filmem
Caravaggio
z 1986 roku.
Caravaggio
Caravaggio
Jarman nie miał pewnych dowodów na to, iż Caravaggio był gejem. W wywiadzie z J. Isaacsem twierdzi jednak, że nie wątpi w swe poprawne odczytanie dzieł artysty. Reżyser bowiem na podstawie interpretacji postaci męskich na obrazach rodzajowych bądź portretach, widząc delikatność charakterystycznego sposobu przedstawienia, stwierdził jednoznacznie, że malarz był homoseksualistą. W filmie z 1986 roku ukazany jest tylko delikatny motyw homoseksualizmu. Caravaggio, przedstawiony jako młody człowiek potrafiący sprzedać swoje ciało jak dzieło sztuki, ma jednak świadomość, że nie każdego na nie stać. Jarman ukazuje artystę jako uwielbiającego orgiastyczny tryb życia młodzieńca lubującego się w winie, o czym ma świadczyć jego autoportret przedstawiający samego malarza jako Bahusa.
Caravaggio uczący
się czytać w sypialni kardynała ma na sobie luźną białą szatę
i biały kwiat za uchem. Nie powiedziane jest nic wprost. Zupełnie
inaczej niż dosłowne przedstawienie homoseksualizmu w nakręconym
dziesięć lat wcześniej Sebastiane.
Tutaj cały aspekt potraktowany jest między słowami. Caravaggio
maluje mężczyzn w dość specyficzny, delikatny, można powiedzieć,
erotyczny sposób. Jego zainteresowanie i miłość do Rannucia
potraktowana jest w równie niecielesny, ulotny sposób. Artysta jest
zafascynowany Rannuciem jako obiektem sztuki ale chce jednocześnie
mieć go za darmo. Oznacza to, że chce być przez niego pokochany.
Daje nam to do zrozumienia, że malarz szuka „odbicia swojej
duszy”, a nie kochanka. Nie jest jasną kwestia, czy Rannucio
pozuje malarzowi jedynie dla pieniędzy czy faktycznie się w nim
zakochuje. Małgorzata Radkiewicz w swojej książce4
zwraca uwagę na biseksualny aspekt natury Caravaggia i na głębokie
uczucie jakie łączyło obydwu mężczyzn. Uważa, że Rannucio
zabija partnerkę Lenę z obawy przed utratą Caravaggia. Nie zgadzam
się z tą opinią. Uważam, iż Rannucio czuł się upokorzony, iż
jego ukochana chciała odejść do innego, zabił ją z czysto
egoistycznych pobudek, a nie z miłości do malarza. W moim odczuciu
nie był on zazdrosny o kochanka lecz o jego majątek. Tak też
wytłumaczyłabym wzajemne zainteresowanie obu bohaterów gdy
spotykają się po raz pierwszy w karczmie. Caravaggio widzi
możliwość miłości, a Rannucio, znając upodobania malarza, widzi
możliwość bogactwa.
Film ten łączy
fascynacje ludzkim, a przede wszystkim męskim ciałem z perspektywy
artysty-malarza, jednocześnie traktując je jako obiekt sztuki oraz
obiekt seksualny.
W filmie Sebastiane
z 1976 roku widoczne jest uwielbienie i zafascynowanie męskim
ciałem, tak podobne do fascynacji fizycznością kobiet w filmach
heteroseksualnych. Widać, iż mężczyzna odarty jest całkowicie ze
swojej dotychczasowej podmiotowości i staje się, jak to zazwyczaj
bywa w przypadku kobiet, uprzedmiotowionym obiektem pożądania.
Wiąże się to z zakwestionowaniem tożsamości płciowej. Widać w
tej relacji totalne odrzucenie wzorca męskości.5
Rzecz dzieje się w starożytnym Rzymie. Sebastiane jest kapitanem
straży pałacowej Dioklecjana i jego „najmilejszym” ulubieńcem,
który za wstawienie się za chrześcijaninem zostaje wygnany na
banicję za miasto. Film rozpoczyna się na imprezie na cześć
narodzin słońca, zorganizowanej dla rodziny Dioklecjana oraz dla
Sebastiane. Pierwsza scena filmu mówi na o charakterze całości.
Jest ona przepełniona homoerotyzmem, choć posiada dużo elementów
rytuału. Pojawia się tam na mężczyzna z obielonym całym ciałem,
mocnym czerwono-czarnym makijażem oczu i umalowanymi na czerwono
ustami. Ma tylko, błyszczącą przepaskę na biodrach w kolorze ust
zasłaniającą jego narządy płciowe. Przepaska ma symbolizować
łono. Na około w kole „kobietę” osaczają mężczyźni z
wielkimi, kolorowymi sztucznymi ” męskimi genitaliami”, skacząc,
ruszając się rytmicznie w koło, sugestywnie dając do zrozumienia,
że chcą ją zapłodnić. Mężczyźni w konwulsyjnie wyginają
swoje ciała oddając się rytualnej ekstazie. Na sam koniec w dość
wulgarny sposób ukazana jest inicjacja seksualna i „kobieta”
leżąca na ziemi oblewana substancją mającą imitować spermę.
Obraz ten jest trywialny, kiczowaty, o typowo kampowym charakterze6.
Nie można jednak Jarmanowi odmówić odważnego charakteru owej
sceny, która jest idealną zapowiedzią całości filmu i jego nie
do końca sprecyzowanemu „porno” charakterowi, przez artystę
nazwanemu jednak homoerotyzmem.
Zbroja, jeśli już
jest, nałożona jest na nagie ciało żołnierzy. W większości
jednak żołnierze rzymscy przebywając na pustyni chodzą ubrani w
skąpe przepaski na genitalia, prężąc się do siebie, często
dotykając w miejscach intymnych. O quasi pornograficznym charakterze
filmu najdobitniej świadczy scena zapasów/walki dwóch mężczyzn w
oczku wodnym, mocno zabarwiona seksualnością.
Fragmentem, na który
moim zdaniem należy zwrócić uwagę jest moment kąpieli
Sebastiane, podglądanego przez dowódcę straży. Sebastiane ukazany
jest w typowo kobiecy, erotyczny sposób. Mało jest filmów gdzie
mężczyźni ukazani byliby tak jak w tym przypadku. Sposób takiego
przedstawienia opiera się na zastosowaniu długich ujęć, zbliżeń
bądź nawet momentami detali, pokazujących: biodro, dłoń, pierś,
pośladek, nogę, grymas na twarzy ukazujący seksualną przyjemność.
Ta scena idealnie podważa podmiotowość mężczyzny, ukazując go
jako „przedmiot” męskich westchnień, podważa także oczywisty
podział na mężczyzn i kobiety, poprzez ukazanie mężczyzny w
typowo kobiecym ujęciu.
Kolejną sceną, nad
którą warto się zastanowić, jest kąpiel dwojga kochanków. Tutaj
Jarman, specjalnie spowalniając taśmę filmową ukazuje w sposób
pompatyczny, kampowy i przejaskrawiony miłość zmysłową dwojga
mężczyzn. Mężczyzna ukazany jest jako obiekt seksualny dla innych
mężczyzn, ponownie zajmuje niejako rolę kobiety.
Mężczyźni
spędzający czas na wygnaniu na pustyni, zajmują się trenowaniem
swych umiejętności. Ćwiczą za pomocą drewnianych mieczy (typowo
teatralnych rekwizytów). Tylko Sebastiane odrzuca miecz, mówiąc,
że to wszystko nie ma największego sensu. Jest to moim zdaniem
obalenie typowego zakorzenionego w naszej kulturze stereotypowego
postrzegania mężczyzny, odrzucenie roli społecznej
mężczyzny-wojownika.
Bardzo widoczne jest
perwersyjne zamiłowanie do Sebastiane dowódcy straży. Dowódca
gotów jest torturować żołnierza by ten tylko pragnął się z nim
kochać(odwołanie do biczowania Chrystusa). Jest to kampowe ujęcie
chrześcijanina umierającego w cierpieniu za miłość i oddanie do
jednego boga. Film jednak pełny jest pomieszania stylów i
niejednoznaczności: gorliwy chrześcijanin odprawia „taniec
słońca” oddając cześć bogom hinduizmu; siedzi w koronie z
zieleni wśród pasących się kóz, a patrząc na taflę wody mówi
do boga w kategoriach seksualnego uwielbienia. Sebastiane umiera
przebity strzałami z łuków przywiązany do pala, co również ma
odwoływać się do śmierci Chrystusa na krzyżu. Te wszystkie
elementy sprawiają, że film Sebastiane
jest nasiąknięty elementami Kampu. Widoczna jest „(…)represyjność
heteroseksualnego reżimu, która zostaje przez Jarmana
zakwestionowana na poziomie narracji i w sposobie przedstawienia
postaci(…).”7
Film
nakręcony został w 1987 roku. Ma on zupełnie inną tematykę,
skupiającą się na kwestii historycznej, próbą przeprowadzenia
diagnozy współczesności. Bardzo istotnym elementem jest
naznaczenie subiektywnego punktu widzenia. Film zaczyna się od
ukazania samego Jarmana przeglądającego monotonnie albumy. Ujęcia
te są wiążącym elementem całego filmu. Stale powtarzają się,
Jarman jest jakby koordynatorem całości.
Jedynym
elementem stricte homoseksualnym, ale bardzo wyraźnym w swym
przekazie i dlatego moim zdaniem wartym zwrócenia nań uwagi jest
scena aktu seksualnego dwóch mężczyzn, leżących na ogromnym
łóżku przykrytym flagą brytyjską symbolizująca sceptycyzm wobec
młodego pokolenia Wielkiej Brytanii. Wszędzie rozrzucone są puste
butelki po alkoholu. Jest to podkreślenie utraty znaczenia tradycji.
Prowokacyjne zestawienie symbolu narodowego i brutalnego seksu
homoseksualistów ma mocno obrazoburczy wydźwięk. Mężczyźni
fotografowani są ujęciem z perspektywy ptasiej, bez dużej ilości
cięć, statycznie leżący jeden na drugim, odarci z jakichkolwiek
elementów emocjonalnych. Oglądając tę scenę ma się wrażenie
oglądania walki, zapasów (jest to częsty motyw u Jarmana, np. w
Sebastiane
pojawia się w scenie walki w wodzie uczestników obozu czy znęcania
się strażnika nad Sebastiane, w Caravaggio
w finalnej scenie gdy Caravaggio z zemsty zabija kochanka), nie mniej
jednak nie da się do końca stwierdzić czy jest to gwałtowna walka
czy tak wielkie erotyczne uniesienie obojga kochanków. Czuję się
wyraźną sprzeczność, wewnętrzny dyskomfort widząc kontrast
pomiędzy „ kochankami”. Jeden jest nagi, drugi zaś ubrany w
militarne ubranie terrorysty z kominiarką na twarzy, jest całkowicie
anonimowy i przerażający, nie są w stanie doświadczyć prawdziwej
bliskości, „(…)niemożliwej do osiągnięcia w czasach nie
dających poczucia bezpieczeństwa.”8
Ta scena w idealny sposób odzwierciedla stan psychiczny Jarmana
czującego odrzucenie z powodu przyznania się do bycia
homoseksualistą. Reżyser, jak i jego bohaterowie, jest jednostką
niepotrafiącą się dostosować do narzuconych jej wzorców ról
społecznych. Zostaje więc napiętnowany i skazany na potępienie,
często gotowy i nastawiony na wewnętrzne rozdarcie i bunt. Wiele z
ról społecznych przeznaczonych jest tylko dla jednej a zakazane
dla drugiej płci, tak typowe rzeczy jak ubiór, zachowanie, zabawki
którymi dzieci bawią się w dzieciństwie, czemu Jarman stara się
przeciwstawić (np. w Caravaggio,
młody artysta bawi się nożem, jest to jego rekwizyt, lecz nie
przeszkadza mu to w noszeniu białego kwiatka za uchem i dość
kobiecej piżamy).
Filmy Jarmana dla
wielu młodych ludzi żyjących w pokoleniu artysty , a zapewne
także i dziś, stają się uzupełnieniem „ pustej przestrzeni w
kwestii gejowskiej, stając się dla wielu osób rodzajem punktu
odniesienia”.9
Jarman poprzez swoje filmy wychodzi z ukrycia, podkreśla inność,
odmienność seksualną swoich bohaterów z którymi często się
identyfikuje, nadając im nierzadko i nie przez przypadek swoje
własne cechy. Jego prace są „performatywnym aktem
samo-ujawnienia”10,
wejściem w tożsamość innego, obcego, odmieńca-homoseksualisty.
Akt ten staje się jednocześnie podważeniem całej teorii
tożsamości płciowej odrzucającym jednoznaczny podział na kobiety
i mężczyzn. Jarman filmy swe kierował do podobnych sobie ale także
do tych, jak powiadał sam reżyser, z najbardziej zacofanymi
poglądami na homoseksualizm w Europie. Czasami, jak w The
last of England,
tylko „muskał” tematykę homoseksualną, bardziej traktując ją
z perspektywy symbolicznej, w przypadku jednak Caravaggia
opierał na tej tematyce całość filmu, w Sebastiane
zaś, ukazał czysty, brutalny aspekt seksualności. Trzeba jednak
pamiętać, że to Sebastiane
był filmem najwcześniejszym z wymienionych i stanowisko Jarmana w
ukazywaniu homoseksualizmu znacznie zmieniło się do roku 1986 w
którym powstał Caravaggio,
gdzie ukazana jest czysta i subtelna homoerotyka.
Granica pomiędzy
męskością i kobiecością niewątpliwie ulega dziś zatarciu.
Tożsamość płciowa staje się coraz bardziej zależna od nas
samych. Heteroseksualizm przybiera „jedną z” form orientacji, a
nie jedyną bądź dominującą nad innymi. Jarman poprzez
przebieranki i maskarady (np. w The
last of England,
przebrany mężczyzna w przerysowanym stroju baletnicy,
nienaturalnie tańczący w złamanej konwencji baletu) dokonuje
przesunięcia znaczeń (m.in. poprzez ubiór, który traci funkcję
przypisywania ludzi do płci) tworzy zmienione wizerunki płciowe,
kwestionując tym samym porządek zastały w umysłach społeczeństwa,
które odrzuciło jego jako odmieńca.
Autor tekstu: K. Wójcik dla Kreatywnepiny.pl
Treść tekstu jest chroniona prawami autorskimi, jakiekolwiek wykorzystanie tekstu w celach nieznanych autorce będą skutkować wezwaniem do zapłaty oraz przesłaniem informacji do najbliższego sądu rejonowego w celu uzyskania odszkodowania;
Czytelniku: szanuj cudzą pracę i przestrzegaj praw autorskich!
Jesli chcesz wykorzystać ten bądź inny tekst znajdujący się na stronie, użyj zakładki kontakt i prześlij swoją propozycję dla autora.
Bibliografia tekstu oraz odnośniki:
1
Derek Jarman: portret indywidualisty, Małgorzata Rodowicz,
Kraków 2003, str9
2
Derek Jarman: Portret indywidualisty, Małgorzata Radkiewicz,
Kraków 2003, str 8
3
Odmienność/odmieniec; „(…) oddaje zarówno charakter samego
terminu, jak i typu teorii, do których się odnosi. Refleksja
queerowa kładzie nacisk na odmienność od dominującego dyskursu
przymusowej heteroseksualności”.( j.w.str10, str14); pojęcie
queer jest ściśle związane z pojęciem gender
4
Derek jarman: portret indywidualisty, Małgorzata Radkiewicz,
Kraków 2003
5
Gender a seksualność, Stevi Jackson [w:] Gender w kinie
europejskim i mediach pod red. Elżbiety Ostrowskiej, Kraków
2001
6
Sam D. Jarman mówi o Kampie w swojej twórczości; jest to
niewątpliwie zabieg kampowy
7
Derek Jarman, portret indywidualisty, Małgorzata Rodowicz,
Kraków 2003,str.14,15
8
Derek jarman: portret indywidualisty, Małgorzata Radkiewicz,
str.73
9
Derek jarman: portret indywidualisty, Małgorzata Radkiewicz,
str.11
10
Derek jarman: portret indywidualisty, Małgorzata Radkiewicz,
str.14
11. Fotografie: źródło: www.google.com
11. Fotografie: źródło: www.google.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz