Profiterole/Profiteroles, to malutkie ptysie przepełnione kremem i oblane sosem, w klasycznej wersji jest to polewa czekoladowa, ale wariacja kremu i sosu to w dzisiejszych czasach tylko kwestia naszej wyobraźni, także do dzieła Kochani!
Ja wybrałam wersje tradycyjną ale z troszeczkę innym kremem:)
Składniki:
(na 30 - 40 ptysiowych kuleczek)
Ciasto parzone:
Krem pomarańczowy:
- 600 g śmietany kremówki 36%
- starta skórka z 1 pomarańczy: na malutkich oczkach
- 1-5 łyżeczki advocata
- kilka kropli świeżego soku z pomarańczy
- 1 łyżeczka cukru pudru
Polewa czekoladowa:
- 80 ml wody
- 80 g cukru
- 200 g deserowej czekolady
- 1 łyżeczka whisky
Przygotowanie:
Ciasto parzone:
1. Do garnuszka z wodą dodajemy masło.
2.Podgrzewając doprowadzamy do wrzenia, wtedy dodajemy mąkę.
3. Zmniejszamy ogień i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Gdy masa będzie odklejała się od łyżki oraz gdy będzie gładka bez grudek odstawiamy masę do całkowitego ostudzenia.
4. Gdy masa ostygnie miksując dodajemy kolejno po jednym jajka. Można mieszać również drewnianą łyżką.
5 Gdy masa będzie gładka przy pomocy szprycy z końcówką dużej gwiazdki wyciskamy małe ptysie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec: 20-30 min w temperaturze 180 stopni
Krem pomarańczowy:
Wszystkie składniki zmieszać. Gotowym kremem nadziewać ostudzone ptysie szprycą z końcówką do nadziewania.
Polewa czekoladowa:
Wodę zagotować razem z cukrem. Gdy syrop odrobinę zgęstnieje dodajemy czekoladę. Mieszamy aż polewa odrobinę zgęstnieje, dolewamy 1 łyżeczkę whisky. Polewamy Profiteroles ciepłą czekoladą.
Podajemy od razu po polaniu gorącą polewą, bądź studzimy w lodówce i podajemy na zimno.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz